43759
Book
In basket
Jechałem z Amelią. Prowadziłem mercedesa. Obchodziliśmy pierwsze urodziny córeczki... tutaj właśnie... w gronie przyjaciół. Z Karakułem, z innymi... A w powrotnej drodze... Prowadzę piętnaście lat, nie jestem patałachem, może pan sobie wyobrazić, co poczułem, kiedy nacisnąwszy hamulec stwierdziłem, że nie trzyma. Ręczny również. Zna pan te serpentyny. - Dość łagodnie. - Ale nie przy stu dwudziestu... Świerki tylko migały z boku, cudem wziąłem pierwsze zakręty, opony piszczały, zrozumiałem, że nie wyjdę z następnego wirażu, że spadniemy... że... (fragment)
Availability:
Wypożyczalnia dla Dorosłych
All copies are currently unavailable: sygn. 82-3
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again